W nowym miejscu - odnowionej sali posiedzeń nad Wydziałem Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego, odbyła się XV Sesja Rady Powiatu.
27.11.2019 13:44
(aktualizacja 22.07.2023 18:01)
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku!
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Zapraszamy na retransmisję z XV Sesji Powiatu Słubickiego.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Tomasz Ciszewicz
28.11.2019 16:17
Idiotyczny komentarz, Gmina wybiera firmy tylko w drodze przetargu nie nie ma tu innej możliwości. Firma nie została wybrana tylko wymusiła na gminie zawarcie umowy poprzez Urząd Zamówień Publicznych płacąc karę. Projekt jest dobry a zmiany wymuszał wykonawca, który nie radził sobie z niczym i szukał wszędzie oszczędności. Co jest potwierdzone wpisami do dziennika budowy i uwagami Inspektorów nadzoru. Wykonawca zawalił wszystkie terminy, nie miał nawet pracowników. Przedłużenie terminu przy takim wykonawstwie nie miało sensu i uzasadnienia. Więc pisanie takich historyjek przez wiadomą mi osobę jest nieprawdziwe. Proszę na przyszłość podpisywać się z imienia i nazwiska udostępnię dokumenty.
Miś
29.11.2019 00:31
Panu panie były burmistrzu już dziękujemy. Osiem lat pokrzykiwania, obrażania i straszenia ludzi nie tylko na sesjach to aż nadto.
uzupełnienie
27.11.2019 18:58
Pani radna, wina za niewybudowanie w terminie sali przy SP nr 2 leży nie tylko po stronie wykonawcy, lecz także po stronie gminy. To gmina zaakceptowała projekt za najniższą cenę, "fachowca" z Krajenki i jak mówiono, mający błędy. Ponad 2 miesiące budowa stała, bo wykopy zrobione zgodnie z tym projektem zalała woda, gdyż były za głębokie. Ktoś w gminie ten projekt zaakceptował. Pani i gmina doskonale znacie odwieczny problem szkoły, czyli zalewanie piwnic. Wykonawca musiał wstrzymać roboty na ponad 2 miesiące, czekając na przeprojektowanie. Stąd też było opóźnienie. Wykonawca zszedł z budowy, bo "grono decyzyjne" w gminie nie zgodziło się na przedłużenie terminu zakończenia robót pomimo, że wykonawca nie żądał zwiększenia wynagrodzenia, i że gmina naliczyła mu kary. Ostatecznie doszło do ugody. Natomiast na dokończenie budowy dla nowego wykonawcy gmina przeznaczyła więcej środków niż przewidziano pierwotnie.
Komentarze