W naszym studio gościliśmy Burmistrza Słubic Mariusza Olejniczaka.
30.10.2019 09:47
(aktualizacja 11.08.2023 19:42)
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku!
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Głównym tematem naszej rozmowy była uchwała Rady Miasta, podjęta w czasie XV Sesji Rady Miasta Słubice w czwartek, 24 października 2019. Uchwała przyjęta stosunkiem głosów 7 do 5 przy 2 wstrzymujących się i jednym nieobecnym, dotyczy przystąpienia do zmiany studium zagospodarowania terenów przy ulicy Folwarcznej. Zapraszamy do obejrzenia nagrania z tej rozmowy.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
"To ja, Jarząbek"
30.10.2019 22:40
To jest niegospodarność i działanie na niekorzyść mieszkańców miasta. W interesie nas wszystkich, a nie jednego przedsiębiorcy, było przejęcie lub kupienie gruntów przy ul. Folwarcznej na cele sportowo - rekreacyjne miasta. A już "celowym" zabiegiem było umieszczenie w jednej uchwale 3 zmian, w 3 planach miejscowych dotyczących 3 różnych obszarów, tj: Świecka, Słubic i Kunowic, zamiast w 3 odrębnych uchwałach. Zwłaszcza, że kolejna uchwała o zmianie planu dot. Kunowic zafunkcjonowała już odrębnie. Przez taki zabieg część radnych miała problem jak zagłosować, nie zgadzając ze zmianą przy ul. Folwarcznej odrzucili pozostałe zmiany, które nie budziły kontrowersji. Może społeczeństwo się nie dopatrzy, nie zorientuje co nam władza gotuje bez konsultacji z nami. Uchwalenie zmiany w planie miejscowym gruntów przy ul. Folwarcznej pozbawi nas obiecywanej pływalni, kortów, kina czy innych mogących tam powstać aktywności sportowych.
A tak na marginesie mieszkańcy, oprócz miejsc pracy, które mają za granicą, potrzebują też miejsc do rekreacji i wypoczynku. Nasze miasto się nie rozwija, utknęło gdzieś w XX wieku, podczas gdy wokół inne miasta pięknieją i są przyjazne dla mieszkańców.
Gratulacje
31.10.2019 17:38
To oczywiste że jest to dzialanie na szkodę gminy. Dlaczego byla sprzedaz za groszę przed zmianami zagospodarowania terenu, skoro mozna było zmienic zagospodarowanie i sprzedac za x razy więcej? To jest takie oczywiste ze dziecko by zrozumialo. Sprzedawac kazdy urzednik umie i dba o interesy, tylko czyje? Moje jako mieszkanca raczej nie ale nabywcy nieruchomosci jak najbardziej. Podatki w przyszlesci z jakiegos obiektu mnie nie przekonują. Jestem za stary na takie gadki szmatki. Leprzym rozwiazaniem jest powstanie czegokolwiek dla mieszkańców ktore wybuduje czy zainicjuje obecna władza przez duże W.
Komentarze